Klopoty bogactwa trenera widzewa

Pawel17 · Admin Pawel Proma

Kłopoty bogactwa trenera Widzewa?
Wtorek, 18.10.2005 19:15

Widzewiacy przygotowują się do piątkowego meczu z Górnikiem Polkowice. Kibiców może cieszyć fakt, że w zespole nie ma żadnych kontuzjowanych graczy. Jeśli do piątku nic złego się nie stanie, trener Stefan Majewski przy ustalaniu składu na mecz będzie miał kłopoty bogactwa, bo również nikt nie pauzuje za kart-ki.

Na wtorkowych zajęciach piłkarze pracowali naj-pierw nad wytrzymałością specjalną. Ćwiczyli ją w czasie gierki, której celem było zagranie piłki między kilkoma bramkami wyznaczonymi na całym polu, bez jej starty na rzecz przeciwnika. Potem widzewiacy rozegrali grę treningową już na zwykłych zasadach, ale ze szczególnym naciskiem na stałe fragmenty gry, które były po-wtarzane kilkakrotnie.

Ciekawostką jest, że trening rozpoczął się bez udziału trenera Majewskiego, który dotarł na stadion chwilę po zakończeniu rozgrzewki. Szkoleniowiec Widzewa przyjechał prosto z Warszawy, gdzie rano miał wykład w szkole trenerów. Były to zajęcia teoretyczno-pra-ktyczne z kandydatami na trenerów pierwszej klasy.