Autor Wiadomość
Pawel17
PostWysłany: Śro 17:46, 19 Paź 2005    Temat postu: Konieczny dobrej mysli

Konieczny: "Jestem dobrej myśli"
Środa, 19.10.2005 02:24

Bartłomiej Konieczny w trakcie meczu w Jawo-rznie został uderzony w skroń i zrobił mu się krwiak w oku. Ten uraz uniemożliwiał mu treningi i grę przez kilkanaście dni. Teraz jest już wszystko w porządku, piłkarz będzie gotowy na piątkowy mecz. Tylko czy znajdzie się dla niego miejsce w przemeblowanej defensywie?


- Ślady po urazie wciąż są widoczne, ale tre-nujesz już normalnie...
- Dostałem zgodę od lekarza by ćwiczyć z zes-połem. Teraz skupiam się tylko na tym, by szlifo-wać formę.

- Czy będziesz gotowy do gry na piątkowy mecz?
- Myślę, że tak. Nieco obawiam się gry głową. Ale jestem dobrej myśli. Jest jeszcze trochę cza-su i nie przewiduję, by były jakieś przeszkody uniemożliwiające mi występ.

- Liczysz na powrót do pierwszego składu?
- Kuba Wawrzyniak zagrał ostatnio na mojej pozycji i zaliczył bardzo dobry występ. Ale jestem optymistą i wierzę, że dostanę szansę gry.

- A jeśli nie?
- Na pewno z tego powodu się nie obrażę. To jest normalne, że gra jedenastu zawodników a reszta musi usiąść na ławce.

- Jak oceniasz postawę zupełnie nowej for-macji defensywnej w meczu ze Świtem?
- Bardzo pozytywnie. Przede wszystkim zagrali na zero z tyłu. Poza tym, za ten występ słowa uznania należą się całej drużynie. Zresztą wynik mówi wszystko.

- Pewne mankamenty w grze były jednak za-uważalne...
- Piłka nożna to gra błędów. Nie można wymagać gry idealnej. Trzeba się cieszyć przede wszystkim z tego, że nasz dorobek punktowy się powiększył.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin